piątek, 17 lutego 2012

Odchudzanie w moi wykonaniu

        Teoretycznie powinno się jeść 5 posiłków dziennie, w praktyce ja osobiście nie mam za bardzo na to czasu i jem 3 większe, czasem 4, a tym czwartym posiłkiem sa wtedy orzechy. Wszystko przez to żeby pobudzić metabolizm. Wbrew pozorom żeby schudnąć nie trzeba przestać jeść, a wręcz przeciwnie. Czasem wystarczy jeść to co zawsze ale o stałych porach. W innych przypadkach  należy wprowadzić pewne ograniczenia dotyczące ilości i jakości.

        Ja osobiście nie należę do osób lubiących się głodzić. Wręcz przeciwnie kocham jeść, najlepiej jak najwięcej, dla tego też staram się komponować posiłki tak, aby tego co jem było duuużo.  Nie jem non stop tego samego, lubię urozmaicenia.
 
        Jak na diecie mozna sie najeść? To bardzo łatwe, wystarczy że komponujesz składniki tak aby miały jak najmniej kalorii dzieki czemu można sobie pozwlic na większa ich ilość np.

Sałatka poranna
1/2 cabuli
1 ogórek duży albo pół szklarniowego
1 pomidor
trochę jogurtu naturalnego lub serka wiejskiego light

         Boba energetyczna:), człowiek zje wszystko i czuje się przyjemnie przepełniony a waga spada. Oczywiście to nie jest jedyny posiłek dnia:).

         Ćwiczenia: Chcę zacząć biegać od marca, albo odkąd zniknie śnieg, obecnie maltretuje w domu orbitrek, robię co drugi dzień brzuszki 5 serii po 20 powtórzeń i planuję wciągnąć na listę aerobic z płyty.
Wysiłek fizyczny jest dla nie katorgą, zawsze wolała sporty drużynowe niż suche ćwiczenia, ale trzeba jakoś się wziąć za siebie i nie narzekać

Reklama