niedziela, 4 marca 2012

No i mam buty do biegania...

Albo raczej buty sportowe, bo do biegania to one nie są jednak będą tak wykorzystane. Trafiła mi sie fajna promocja i nabyłam te buciki za 29 zł, co prawda chciałam kupić zupełnie inne, ale rozmiary były strasznie pokręcone. Wzięłam swoją 40 i okazało sie że ma najmniej 42. Rzomiaru 39 nie znalazłam wiec padło na te buciki ze zdjęcia.

Z rezygnacją wziełam te buciki do przymiarki, bo w koncu to ta sama firma tylko inny fason. Z ciekawości przyłożyłam wcześniejsze 40 do obecnych 41 i oniemiałam... 41 okazały sie sporo mniejsze. Nie wiem jak ta fima robi buty, jest to dla mnie troszeczkę dziwne, ale nie ważne. Jutro wielki dzień. Pobudka 5:10 i biegam! Pierwsze ważenie po miesiacu, albo moze jak wage zakupie, na razie się wstrzymuje

Reklama